Moja żona do mojej córki: – Iduniu, smakował Ci obiadek? – No. – Nie mówi sie „no” tylko „tak”.
To co, smakował Ci obiadek? – Tak. – Noo ślicznie.
Moja żona do mojej córki: – Iduniu, smakował Ci obiadek? – No. – Nie mówi sie „no” tylko „tak”.
To co, smakował Ci obiadek? – Tak. – Noo ślicznie.